Kolejny raz sięgam do Ewangelii wg św. Mateusza
( Mt 14,13-21) o rozmnożeniu chleba.
To Słowo szczególnie towarzyszy mi od kilku lat
i prowadzi także teraz, gdy do wyjazdu misyjnego
zostało tylko kilka dni.
Rozpoczął się bliższy czas przygotowań...czas robienia zakupów, zbierania rzeczy, pakowania oraz spotkań pożegnalnych z przyjaciółmi i znajomymi. Wiele jest w mojej głowie pytań, obaw i widzę, jak wiele mi brakuje, jak jestem słaba i to, co przede mną przekracza moje siły i umiejętności. Potrzeby ludzi, do których pojadę o wiele większe niż moje możliwości.
Wśród tych zawirowań pojawia się Pan ze swoim Słowem o rozmnożeniu chleba. Zadziwiająca jest dla mnie pewność Jezusa, że mam właśnie to, co potrzeba ("Wy dajcie
im jeść"). Przychodzi Jezus, który mówi- daj mi to, co masz, swoje 5 chlebów i 2 ryby.
Zachęcona tym Słowem, staję zatem z tym, co mam, "z tym moim niewiele"- wierząc
i ufając, że Ty, Panie się tym zajmiesz. Pobłogosławisz, rozdzielisz, rozdasz innym z tego,
co jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz